Hołdys w radzie miejskiej - nowy festwial muzyczny w Łodzi?

KasiaK (vel Koziolek)

Zbigniew Hołdys przekonywał wczoraj radnych, że zorganizuje w Łodzi taki festiwal, iż Sopot i Opole będą nam zazdrościć.

Na sesji rady miejskiej wystąpił wczoraj Zbigniew Hołdys, założyciel zespołu Perfect, dyrektor artystyczny Vena Festival. - Inne miasta nie mają takiego fermentu twórczego jak wasze. Bywam regularnie na festiwalu Camerimage. To wspaniała impreza. Kiedy chodzę Piotrkowską, która jest cudną ulicą, to myślę, że my nie mamy w stolicy ani takiej atmosfery, ani takiego klimatu, ani takiego nastroju i takiej życzliwości władz do robienia takich imprez jak Vena Festival - słodził Zbigniew Hołdys z mównicy. Muzyk chwalił lokalne władze i media oraz biznes, który chce pomóc finansowo imprezie. A potem przedstawił prezydentowi i radnym wizję festiwalu, który ma być dużo sławniejszą imprezą niż festiwale w Opolu czy Sopocie.

Festiwal miał dotychczas dwie edycje, ale teraz ma mieć nową formułę. Wystąpią na nim znane gwiazdy i nikomu nieznani wykonawcy. Będą konkurować w różnych kategoriach: jazz, muzyka poetycko-literacka z kręgu Marka Grechuty i Ewy Demarczyk, muzyka elektroniczna, heavymetalowa. Każda niszowa działalność muzyczna znajdzie w Łodzi miejsce na prezentację.

Festiwal zaplanowano na przełomie września i października (nie ma jeszcze dokładnego terminu). Mają przyjechać na niego nie tylko finaliści, ale też gwiazdy z absolutnej ekstraklasy światowej. Organizatorzy festiwalu ze względów strategicznych nie chcą zdradzić, z kim prowadzą rozmowy. - Nie chcemy, żeby ktoś je podkupił, bo w tym samym czasie są trzy festiwale sopockie organizowane przez telewizję publiczną, Polsat i TVN. Oni się głowią, kogo sprowadzić, a my mamy dżokery w kieszeni, bo zaskoczyliśmy gwiazdy pomysłem i prywatnymi kontaktami - mówił Hołdys i dodaje: - Myślę, że będziecie zachwyceni.

Artysta nie prosił samorządowców o pomoc finansową. W ogóle nie było mowy o pieniądzach. Przekonywał tylko do idei jedynego w swoim rodzaju festiwalu. Radni nagrodzili występ muzyka brawami.

KasiaK (vel Koziolek)

a jeszcze slowko o formule festiwalu:

Vena, wymyślona przez skrzypka jazzowego Michała Urbaniaka, różni się od innych festiwali nowatorską formułą konkursu. Przysyłane przez zawodowców i amatorów piosenki (można ich posłuchać w internecie) ocenia 200-osobowe jury. Jurorzy nie znają się nawzajem i nie dostają informacji o twórcach kompozycji. Finaliści występują podczas festiwalu. Zwycięzca dostaje nagrodę - 100 tys. zł.

Maga_21_i_Gajorek

Zbigniew Hołdys przekonywał wczoraj radnych, że zorganizuje w Łodzi taki festiwal, iż Sopot i Opole będą nam zazdrościć.

Na sesji rady miejskiej wystąpił wczoraj Zbigniew Hołdys, założyciel zespołu Perfect, dyrektor artystyczny Vena Festival. - Inne miasta nie mają takiego fermentu twórczego jak wasze. Bywam regularnie na festiwalu Camerimage. To wspaniała impreza. Kiedy chodzę Piotrkowską, która jest cudną ulicą, to myślę, że my nie mamy w stolicy ani takiej atmosfery, ani takiego klimatu, ani takiego nastroju i takiej życzliwości władz do robienia takich imprez jak Vena Festival - słodził Zbigniew Hołdys z mównicy. działalność muzyczna znajdzie w Łodzi miejsce na prezentację.

no tu sie nie mogę nie zgodzić z Hołdysem:D
Dumna Maga Very Happy

Sandra

no i bardzo się cieszę Smile